sobota, 20 września 2014

Artykuł: Cyrkowe sztuczki (Newsweek Polska)



Artykuł: "Cyrkowe sztuczki"
  Newsweek. 18.08.2010 
Żonglowanie zwiększa koncentrację, rozwija półkule mózgowe, uczy pewności siebie. To idealny trening dla menedżera

Za dwa tygodnie Lublin opanują artyści cyrkowi z całej Europy - żonglerzy, ekwilibryści i iluzjoniści. Cztery dni festiwalu Carnaval Sztuk Mistrzów będą świętem nie tylko dla rodzin z dziećmi - na festiwal wybierają się też dyrektorzy i menedżerowie lubelskiego PZU, którzy z technikami cyrkowymi zetknęli się w trakcie szkoleń wykorzystujących elementy sztuki cyrkowej, głównie żonglowania. - Po trzech latach szkoleń z elementami żonglowania, komunikacja wewnętrzna w firmie poprawiła się, a pracownicy potrafią szybko pozbyć się stresu - mówi Maryla Miłek, szefowa kadr lubelskiego oddziału PZU. Dla części pracowników piłeczki stały się tu standardowym wyposażeniem biurek.


Choć historia żonglowania sięga starożytności, a pierwszy cyrk powstał w XVIII wieku, moda na łączenie sztuk cyrkowych z biznesem pojawiła się dopiero w latach 80. XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Żonglowanie w szkoleniach pracowniczych zaczęto wykorzystywać w takich firmach jak IBM, Microsoft czy Apple. Potem moda na żonglowanie w pracy trafiła do Europy, głównie do Niemiec i Francji. W Polsce pionierem w tej dziedzinie od ponad 7 lat jest Mirosław Urban, psycholog i właściciel firmy szkoleniowej INSPI, ale firm oferujących warsztaty żonglerskie jest już kilka. W zależności od potrzeb żonglowanie może być tylko formą odpoczynku od nauki w czasie różnych szkoleń, lub stanowić sam rdzeń szkolenia, które trwa od kilku godzin do kilku dni. Trenerzy przynoszą piłki i uczą podstawowych technik żonglowania. Dla bardziej zaawansowanych wprowadzane są urozmaicenia - żonglowanie świecącymi piłkami w ciemnościach lub litrowymi butelkami wody.

W warsztatach wykorzystujących żonglowanie nie chodzi jednak tylko o to, by nauczyć kogoś tej sztuki. Nauka żonglowania przynosi przede wszystkim materiał do analizy, jak dany pracownik się uczy, czy chce się rozwijać, w jaki sposób pokonuje przeszkody i jak radzi sobie z porażkami. Dobry trener w zależności od celu szkolenia zwraca uwagę na różne aspekty ćwiczenia. Na przykład chcąc zintegrować zespół tworzy atmosferę zabawy i radości z nauki - wtedy pękają bariery, uczestnicy zaczynają swobodniej się zachowywać, łatwiej nawiązują kontakty. W szkoleniach z motywacji trenerzy zwracają uwagę na samo podejście do nowego wyzwania: czy porażka zniechęca, czy też motywuje do intensywniejszej pracy.

Żonglowanie pokazuje jak pokonywać fizyczne i psychiczne ograniczenia. Zwiększa pewność siebie i motywację do działania. Już sam fakt żonglowania - jak stwierdzili naukowcy z klinik  w Oxfordzie i Ratyzbonie - pobudza pracę obu półkul mózgowych, co ułatwia koncentrację, poprawia koordynację i zwiększa kreatywność. Ćwiczenia najpierw z jedną piłką, później z dwiema i trzema uczą osiągania sukcesu krok po kroku. - To również metoda służąca integracji i rozwijaniu współpracy w zespole - mówi Urban.


46 pracowników agencji reklamowej ARBOmedia po 2 dniowym szkoleniu z kreatywności, którego elementem była nauka żonglowania, dostali od trenera niecodzienne zadanie. Przebrani za postacie z bajek, wykorzystując to czego nauczyli się na szkoleniu, w ciągu 2 godzin mieli zebrać na lubelskim rynku pieniądze, za które wieczorem mieli iść do klubu. Ich popisy żonglerskie spodobały się przechodniom, więc uzbieranie wyznaczonej przez trenera kwoty 460 złotych nie było żadnym problemem. - Pokazaliśmy naszym pracownikom, że nie ma rzeczy niemożliwych, a osiągnięcie celu zależy przede wszystkim od współpracy w grupie. Teraz wykorzystujemy żonglowanie w codziennej pracy, by pobudzić kreatywność - mówi Krzysztof Bieńkowski, dyrektor zarządzający ARBOmedia.


Żonglowanie uczy pokonywania barier i zahamowań. Zazwyczaj bowiem na początku szkolenia uczestnicy podchodzą do niego nieufnie. Kojarzy się przede wszystkim z cyrkiem i klaunami; poważnym menedżerom w garniturach trudno jest się przełamać. Na własnej skórze przekonał się o tym Maciej Krzysiak, project manager w GE Money Bank. - Koledzy z pracy nie szczędzili mi docinków, że chyba pomyliłem pracę z cyrkiem... Po 3 miesiącach żonglowali wszyscy - opowiada Krzysiak. Dla niego żonglowanie stało się sposobem na relaks w pracy i podniosło poczucie własnej wartości.


Nieufnie do tematu żonglowania podchodził też Paweł Fortuna, trener i właściciel firmy szkoleniowej Fortuna&Fortuna. - Wcześniej uważałem, że psycholog powinien zajmować się poważnymi metodami, a nie głupotami. Ale pierwszy kontakt z tą metodą przekonał mnie, że to świetny model szkoleniowy - pozwala uczestnikowi na aktywny udział w nauce i poznanie własnych słabych i mocnych stron. Uczy także akceptowania porażek.


Żonglowanie zyskało dużą popularność w firmie ubezpieczeniowej Allianz, gdzie w szkoleniach z elementami żonglowania uczestniczyło 200 osób. Nieformalna grupa ok. 20 najbardziej ambitnych żonglerów spotyka się od tego czasu regularnie, by doskonalić swoje umiejętności i dzielić się doświadczeniem z innymi pracownikami. - Na moim biurku zawsze leży 5 piłek, sięgam po nie, gdy mam problemy z koncentracją - mówi Jerzy Visan, menedżer wysokiego szczebla w centrali Allianz Polska. Visan dobrze żongluje trzema piłkami, teraz uczy się żonglować czterema. Piąta pokazuje, jaki ma cel. 

Autor: Sandra Samos

Nauka żonglowaniania - Juggling Inspiration dla Wedel S.A.

Dawno, dawno temu (28-30.09.2010) zostałem zaproszony do firmy Wedel S.A. w ramach projektu: "Tydzień bezpieczeństwa w Wedlu". W ramach projektu zorganizowano dla pracowników: wystawy fotografii, spotkania, wykłady, warsztaty, konkursy. Czego dotyczyły? Głównym tematem było bezpieczeństwo pracy, ale była to również forma docenienia ich umiejętności oraz kunsztu i precyzji pracy rąk pracowników firmy. Warsztat Juggling Inspiration cieszył się dużym powodzeniem. Przeszkolono około 70 pracowników w ciągu 3 dni. Dużo relaksu, zręczności i uśmiechu w pracy :).

 
 
 
 
 
 


poniedziałek, 15 września 2014

Nauka żonglowania - Juggling Inspiration dla MicroStrategy cz. 1

Dawno temu, 30 maja 2014 r. - kolejny sukces warsztatu Juggling Inspiration. Rozpocząłem współpracę z firmą MicroStrategy. HR wymyślił ciekawy pomysł. Zamiast powitalnej kolacji dla nowych pracowników - pozytywna prezentacja firmy poprzez warsztat Juggling Inspiration! Tak będzie Wam w tej firmie. Ciekawie, inspirująco... z dużą ilością ciężkiej pracy i wylanego potu.... :). Warsztat w piątek, od 10 do 13. Jeszcze chwila pracy i weekend. Mądrze pomyślane!




Artykuł: Żonglowanie jako terapia antystresowa

Artykuł: "Żonglowanie jako terapia antystresowa"



            „Berkowitz, patrzy na płaczącą dziewczynkę. Ma jej założyć szwy na nogę. Nagle mówi do niej: „zobacz to!”, a następnie bierze trzy rolki gazy i zaczyna żonglować - przed sobą, nad głową i za plecami. Dziewczynka zaczyna chichotać widząc bawiącego się doktora. Następnie dziecko bez narzekania pozwala zająć się szwami.”

            Czy powyższy opis to fikcyjna scena z jakiegoś opowiadania lub powieści? Nie. To prawdziwa historia i prawdziwa osoba –  Doktor Barry Berkowitz z San Francisco, który jako jeden z wielu pod koniec poprzedniego wieku zaczął wykorzystywać żonglowanie jako metodę odstresowującą i relaksacyjną.



            Żonglerka w szpitalu

         Zaczął żonglować w roku 1978, gdy uczył się swojego fachu lekarskiego. Widząc kolegę, żonglującego piłkami tenisowymi, zaczął uczyć się sam i pod koniec pierwszego dnia już to potrafił. Ćwiczył dalej, a kiedy poczuł, że jego umiejętności są na satysfakcjonującym poziomie, zaczął wprowadzać żonglowanie do pokoju przyjęć w szpitalu oraz dawać przedstawienia na oddziałach w szpitalach. Do żonglowania w pracy używał m. in. stetoskopu, strzykawki i kulek z łożysk lub gazy. Pacjenci zaczęli nazywać go: Dr Juggles. Odkrył przy tym, że daje mu to  odpocząć i odstresowuje. Jak sam mówi - „żonglowanie uczy cię, jak nie zaprzątać myśli niepotrzebnymi sprawami”. Berkowitz zaczął uczyć tej umiejętności innych, kiedy odkrył jej dobre skutki na odstresowanie w pracy dla siebie i dla pacjentów. „Wymyśliłem warsztaty żonglowania zarówno dla ludzi z branży medycznej, jak również i innych – handlowych, biznesowych. Warsztaty te i nauka żonglowania mają pomóc ludziom jak dzięki żonglowaniu możemy zmniejszyć stres”.



            Warsztaty antystresowe

            Osobą, która również korzysta ze sztuki żonglowania w pracy z innymi jest dr Carl Simonton, dyrektor The Simonton Cancer Center, pionier w dziedzinie badań nad stresem i rakiem. Wykorzystuje je w pracy z pacjentami. Nauczenie się żonglowania było dla niego lekcją życia, spojrzeniem do środka siebie. „Przeżyłem 35 lat, będąc pewien, że nie potrafię się nauczyć żonglowania i powtarzałem sobie to za każdym razem. Jeden przyjaciel w szpitalu nauczył mnie jednak żonglować w 15 minut!” – przypomina sobie Simonton.. Jak mówi, jest  to metoda, która pomaga pacjentom odwrócić uwagę od stresu i cierpienia. „Śmiech i zabawa przełamuje brak nadziei, a żonglowanie jest formą terapii zabawą.” – mówi Simonton. „Moim celem jest dać ludziom poczucie radości, uśmiechu. Staram się robić dwie rzeczy: daję intelektualne i emocjonalne podstawy dla humoru i pozwalam ludziom zrozumieć, że mogą być radośni i weseli każdego dnia. Żonglowanie wywołuje twórcze spożytkowanie dobrej zabawy i czasu, daje na nowo możliwość odkrycia radości z zabawy i nauki, odkrycia sensu i wartości niecodziennych dokonań dla codziennych obowiązków – mówi”.

Autor: Mirosław Urban

Źródła:

1.      Lanter Orrel (1987) Juggler's World: Vol. 39, No. 1

2.    Urban Mirosław (2007) „Nowe wymiary sztuki żonglowania cz. II” KuglArt - Magazyn Alternatywnej sztuki Cyrkowej (nr 2/2007)

Nauka żonglowania - Juggling Inspiration dla Sandoz

11.09.2014, Warszawa - kolejny warsztat Juggling Inspiration dla firmy medycznej - tym razem dla Sandoz, także w ramach tygodnia: "Be Healthy - pięć dni dla zdrowego i aktywnego trybu życia". 16 osób, 1,5 godziny. Idealna sala. Uczestnicy - po chwilach niepewności i zastanowienia ze strony uczestników - dużo zaangażowania i emocji oraz chęci do uczenia.... aż szefowie przyszli do sali po swoich pracowników :)
 
 
  

piątek, 12 września 2014

Creative Reading? Why Not! - Grundtvig Workshop

Od 26 do 28 marca 2014 r. miałem przyjemność poprowadzić (j. angielski) dużą część wykładów i warsztatów w ramach projektu: "Creative Reading? Why Not!" organizowanego przez: Fundacja Fundusz Inicjatyw w Lublinie. Tematy dotyczyły: psychologii uczenia i czytania, rozwijania kreatywności, motywowania i pracy z osobami z deficytami i trudnościami w uczeniu się i czytaniu. 

Odbyły się mini wykłady, dzieliliśmy się pomysłami i ćwiczeniami, tworzyliśmy nowe oraz udoskonalaliśmy istniejące metody. Przez warsztaty przewinęły się dziesiątki ćwiczeń niekonwencjonalnych: począwszy od teatru improwizacji poprzez story cubes, różnorodne klocki i puzzle, gry logiczne i kreatywne oraz oczywiście żonglowanie :). Burza mózgów trwała bez przerwy na obiad :). 
Uczestnicy m. in. z Polski, Portugalii, Hiszpanii, Irlandii, Anglii, Finlandii,  Turcji, Rumunii, Słowacji, Malty.

Energia, adrenalina i wspólna nauka... oraz jedna z najwspanialej położonych sal szkoleniowych w Lublinie - na ostatnim piętrze hotelu Victoria w Lublinie - z widokiem na panoramę miasta ze wszystkich stron!

http://www.ffi.org.pl/pliki/file/GRU%20WOR/Workshop%27s%20promotional%20booklet%281%29.pdf

 
 
 
 
 

Poniżej kilka opinii uczestników:

Ann Durran, Ireland 
“I feel that I gained even more than I expected on this workshop. I feel the benefits and new learning will help me in all aspects of my life which will also help with my students. For this I am so grateful and I thank you”
Shirley McDonald, UK
“From the application process to the end this has been an exceptionally planned and delivered course and the learning outcomes will benefit my teaching forever”.
Mihaela Salariu, Romania:
“I consider myself more competent because I had the opportunity to understand better the idea of adult literacy, learn new techniques and also to practice them during workshop”.
Joanna Traynor, UK
“This workshop gave me a valuable insight into the work of other teachers and trainers – those who were running the course and those who were on it. The level of skill, the approaches used, the content, the flexibility and the powerful effect – all helped me to fee l confident in my being able to improve my own practice”

czwartek, 11 września 2014

Psychologia zmiany - Juggling Inspiration dla TOM

16-17 lipca miałem możliwość przeprowadzenia warsztatów dotyczących zarządzania zmianą, przywództwa i komunikacji dla liderów organizacji pozarządowych z Polski i Ukrainy w Zamościu (projekt TOM - Transgraniczny Ośrodek Metodyczny org. przez PSPiA KLANZA). Przez 2 dni pracowaliśmy metodami głównie niekonwencjonalnymi - gry, symulacje, żonglowanie, zadania outdoorowe. Efekt - bardzo satysfakcjonujący i zadowalający obie strony :). Uczestnicy zainspirowani do zmian i działania. Miło słyszeć takie informacje zwrotne!


 
 

środa, 10 września 2014

Artykuł: "Żonglowanie w korporacjach - ale cyrk!"

               Artykuł: "Żonglowanie w korporacjach - ale cyrk!"
http://menstream.pl/wiadomosci-kariera/zonglowanie-w-korporacjach---ale-cyrk,0,689392.html
 
Żonglowanie w korporacjach - ale cyrk!
[fot: Bensutherland/CC/Flickr] 

Firmy organizujące szkolenia żonglerskie dla swoich pracowników? To nie żart. Wiele firm jak Apple Corporation, czy Microsoft organizuje całe grupy szkoleniowe biurowych żonglerów, których szeregi zasilają managerowie i biznesmeni
Wielkie koncerny zaskakują coraz to nowymi sposobami sprawdzania i szkolenia swoich pracowników. Czasem wydawałoby się niewinny wyjazd integracyjny, gry zespołowe czy atrakcyjne szkolenia stają się poligonem doświadczalnym, mającym pokazać umiejętność współpracy w grupie, odkryć zdolności przywódcze czy kreatywność pracowników. Inne w czasem niepojęty sposób mają wykształcić specyficzne umiejętności.

Managerowie podrzucają piłeczki
Na zachodzie szkolenia z żonglowania dla swoich pracowników wprowadzają takie firmy, jak Apple Corporation, Massachusetts Institute of Technology, Microsoft, czy AT&T. Żonglerem jest między innymi Claude Shannon, uważany za jednego z twórców współczesnej teorii informacji i komunikacji, a także matematyk Ronald Graham, były dyrektor naukowy laboratoriów AT&T i prezes International Juggling Association, który podobno żongluje aż siedmioma piłeczkami.
- Managerowie firm często zamawiają u nas szkolenia cyrkowe. Mają one na celu integrację zespołów pracowniczych. Należą do całego cyklu spotkań rozwijających kreatywność i umiejętność planowania, poprzez tworzenie przedstawień dla dzieci. Obejmują naukę różnych form przedstawień cyrkowych - mówi Marcin Połoniewicz z Grupy Cyrkowej Klan Grus.
Żonglowanie to sposób na budowanie i integrację zespołu: rozwija komunikację i partnerstwo, kreatywność i wspólne realizowanie celów zespołowych. Uczy też sprawnego rozwiązywania problemów. Zdaniem prezesa International Juggling Association - Ronalda Grahama takie żonglowanie uczy, jak rozłożyć problem na czynniki pierwsze i jak potem doprowadzić do zadowalającego rozwiązania.

Twój mózg polubi żonglowanie?
Na pierwszy rzut oka żonglerka wydaje się nieco dziwaczną i niezbyt przydatną umiejętnością. A jednak - staje się coraz bardziej popularna wśród ludzi zainteresowanych rozwojem swoich możliwości. Dlaczego? Badania amerykańskie i brytyjskie dowodzą, że ta umiejętność ma korzystny wpływ na rozwój naszego mózgu.
Jak się okazuje cyrkowe umiejętności rozwijają koncentrację i pomagają w nauce. - Jest to jedno niewielu ćwiczeń dających wymierne efekty – twierdzi Albert Pietras, trener ze Szkoły Szybkiego Czytania i Technik Pamięciowych EDU. - Podrzucanie piłeczek rozwija koncentrację związaną ze stanem rozluźnienia. Rozwija się też koordynacja ręka - oko. Za naukę żonglowania w mózgu odpowiedzialny jest ośrodek orientacji w przestrzeni, który przewiduje, gdzie powinna spaść piłka i tam kieruje rękę. Takie ćwiczenie poprawia naszą koordynację – dodaje.
Jak twierdzą psycholodzy podczas nauki żonglowania nasz mózg niezależnie, od wieku, tworzy nowe połączenia neuronalne. Badania z Ratyzbony były jednymi z pierwszych, w których udowodniono, że mózg może się rozwijać cały czas. Grupę 24 ochotników przez trzy tygodnie uczono żonglowania na trzy piłki. Porównano ich z grupą nie mającą z żonglerką żadnej styczności. Efekty były zaskakujące – u żonglerów zanotowano przyrost tkanki mózgowej w częściach odpowiedzialnych za koordynację, postrzeganie i koncentrację.
Udowodniono też, że żonglowanie pomaga się odprężyć. Wprowadza umysł w stan zrelaksowanej koncentracji, podczas której nasze ciało i umysł są jednocześnie aktywne jak i zrelaksowane. Ćwiczy refleks, równowagę i poczucie rytmu, poszerza pole widzenia i rozwija wyobraźnię.

Znajdź coś dla siebie
Form żonglerki jest wiele. Można podrzucać piłeczki, kije lub talerze, w różnej ilości. Najbardziej podstawowe ćwiczenie to żonglowanie trzema piłeczkami, które można zrobić samemu lub kupić w specjalistycznych sklepach internetowych. Ceny wahają się od kilku do kilkudziesięciu złotych za piłkę. W Internecie można znaleźć dużo filmików i stron pokazujących, jak opanować podstawowe triki cyrkowe. Żonglerkę na trzy piłeczki opanować może każdy, wystarczy tylko regularnie ćwiczyć.
- Ważny jest rozwój samodyscypliny. Żonglerka to nie jest rzecz, która wychodzi za pierwszym razem, nie mniej jednak każdy może się tego nauczyć – twierdzi Marcin Połoniewicz.
Chociaż żonglujących biznesmenów i managerów jest coraz więcej, w Polsce jednak jest to wciąż pewna nowość. Szkolenia z żonglerki na razie nie są tak powszechne, jak na zachodzie.

Małgorzata Stoch, (PC)

wtorek, 9 września 2014

Nauka żonglowania - Juggling Inspiration dla Novartis

Dzisiaj (09.09.2014) miałem przyjemność przeprowadzić naukę żonglowania - warsztat Juggling Inspiration dla firmy Novartis w Warszawie. Spotkanie odbyło się w ramach tygodnia: "Be Healthy - pięć dni dla zdrowego i aktywnego trybu życia". Tytuł mojego spotkania to: "Warsztaty z poprawiania efektywności pracy mózgu". Wykład koncentrował się na korzyściach psycho-fizycznych z uwzględnieniem antystresu i relaksacji. 24 osoby, 2 godziny. Pracowicie i z uśmiechem. Nie ma to jak pożonglować sobie w czasie pracy... Podczas praktyki żonglowania - mózgi parowały :).

 
 
 
 

niedziela, 7 września 2014

Nauka żonglowania - Juggling Inspiration dla Raben Group

Na początku 2014 (styczeń) Firma Raben Group zaprosiła mnie do przeprowadzenia warsztatu nauki żonglowania - Juggling Inspiration dla 4 grup. Żeby było ciekawiej - w jeden dzień :). Ponad 180 menedżerów, kierowników i dyrektorów (ufff!) przyjechało z kilku krajów (Polska, Niemcy, Holandia, Węgry, Ukraina, Rosja) by podsumować 2013 rok, cieszyć się sukcesem, świętować, spotkać się razem i  zastanowić co dalej. Pracowali rotacyjnie w 4 grupach po około 45-50 osób. Ja dałem im inspirację, radość z zabawy i siłę motywacji na kolejne miesiące. Prowadziłem trzy warsztaty w jęz. anielskim, jeden w jęz. polskim. Sala bardzo duża, świetne nagłośnienie i wspaniała pomoc techniczna (podziękowania dla P. Konrada!). Inspirująco!